Zmiany na Mentalle

Moi Drodzy, jak pewnie zauważyliście, wprowadziłam ostatnio kilka zmian w wyglądzie i funkcjonowaniu bloga. Uważam, że są na tyle istotne, że warto poświęcić im osobny post, aby wyjaśnić Wasze ewentualne wątpliwości.

Niedawno ogłosiłam casting na nowego redaktora. Od tego czasu otrzymałam sporo pytań dotyczących tego, kiedy nastąpi jego zakończenie i ogłoszenie wyników. Odpowiadając na nie przypominam, że czas trwania castingu jest nieustalony a moim priorytetem jest znalezienie naprawdę ciekawych osób. Bez presji czasu ani przymusu, żeby koniecznie kogokolwiek wybrać.

Casting, widniejący w zakładce na samej górze, jest zawsze otwarty.
Osobiście zaproszę do współpracy autorów najbardziej interesujących zgłoszeń.

Chciałabym poinformować, że spośród otrzymanych kandydatur znalazłam już takie osoby... Śledźcie uważnie Mentalle bo lada moment przywitają się z Wami swoimi pierwszymi postami!

Kolejną kwestią są reklamy. Blogowanie jest moją pasją i nie założyłam ich dla osobistego zysku. Zarobione w ten sposób pieniądze planuję przeznaczyć na rozwijanie Mentalle na dwa sposoby. Pierwszy z nich to regularne wykupowanie reklam na popularnych blogach, co do teraz finansuję z własnej kieszeni. Byłoby rewelacyjnie gdyby blog sam zarabiał na swoje utrzymanie, jednak nie uda się to bez Was! Absolutnie do niczego nie namawiam, ale będzie miło jeśli czasami wybierzecie kursorem właściwe miejsca... Drugim sposobem jest wynagradzanie redaktorom ich pracy włożonej w bloga w formie stardollarów, w ilościach adekwatnych do ich udziału. Będą one zapewne przeznaczane na nowe ubrania, bez których nie byłoby tych wszystkich stylizacji. Dlatego liczę na Waszą pomoc.

Od kilku dni można komentować posty systemem Disqus, umożliwiającym wiele ciekawych funkcji, których do tej pory nie było, takich jak umieszczanie załączników czy polubienia komentarzy. Nie trzeba posiadać własnego konta żeby z niego korzystać. Zdziwiło mnie to, że spotkał się z nieuzasadnioną niechęcią z Waszej strony. Komentarze to najlepsze wynagrodzenie dla pracy każdego autora, dające motywację do dalszego działania. Chciałabym, żebyście nie okazali się tego rodzaju czytelnikami, którzy komentują tylko wtedy, kiedy widzą w tym własny interes - a ja nie zamierzam kupować sobie komentarzy tak jak inne blogi. Doceniam każde bezinteresowne zaangażowanie i wystrzegam się masowego przekupstwa. Jeśli macie jakiekolwiek pytania, to chętnie odpowiem na nie pod tym postem. Miłego dnia!