Jestem dzisiaj bardzo zadowolona c: Przyszły mi conversy, cały dzień leżę w łóżku i jem lody. Po prostu zyć nie umierać. Za oknem chyba ładna pogoda, bo zza rolet wygląda słoneczko, ale na dwór nie mam zamiaru wychodzić. Zrobiłam dla was dzisiaj nową stylizację, jak dla mnie niczym specjalnym się nie wyróżnia, ale kolorystyka mi się podoba :>
+ to jest już setny post. :)
Żakiet- Chanel Tribute
Koszulka- Decades
Szorty- Pretty n' Love
Torebka- Chanel Tribute
Korale- Fallen Angel
Buty- Moschino Tribute